Tarta z serem BRIE, POMIDORAMI i BAZYLIA

Dzisiaj mam dla was przepis na tartę z brie, pomidorami i bazylią.

Pyszna alternatywa dla tradycyjnych obiadków. Tarta jest w miarę prosta i efektowna. Jak znalazł na przyjęcie gości. Dajcie znać czy wam smakuje :-)

Składniki:

200 g mąki

szczypta soli

90 g masła

1/2 szkl. mleka

2 żółtka

1 ząbek czosnku

1 łyżka musztardy

60 g żółtego sera

4 pomidory

125 g brie lube camembert

garść czarnych oliwek,

sól morska oraz świeżo mielony pieprz

Olej ziołowy:

bazylia,

pietruszka,

kolendra,

oliwa z oliwek

Temperatura: 190 stopni; 180 stopni;

Czas: 15-17 min.; 35 min.;

• Do miski przesiej mąkę, dodaj szczyptę soli oraz masło pokrojone w małe kawałki;
• Ręką połącz wszystkie składniki tak aby powstały drobne grudki;
• Dodaj 3 łyżki zimnej wody i dobrze wyrób ciasto;
• Ciasto przykryj i wstaw do lodówki na 20 minut;
• Rozwałkuj ciasto i wyłóż nim 20 centymetrową formę;
• Wstaw do lodówki na kolejne 10 minut;
  
  
• Zrób nakłucia widelcem w kilku miejscach i wstaw ciasto do nagrzanego do 190 stopni piekarnika na około 15-17 minut;
  
  
• Wyjmij ciasto z piekarniki;
• Zmniejsz temperaturę do 180 stopni;
  
  
• W misce umieść mleko, żółtka, czosnek oraz przyprawy
• Wymieszaj lub zmiksuj dokładnie, aż wszystkie składniki się połączą;
  
  
• Na cieście rozsmaruj musztardę;
• Posyp serem żółtym;
• Pomidory oraz brie(lub camembert) pokrój w cienkie plastry;
• Rozłóż pomidory, a następnie ser pleśniowy na dnie tarty;
• Polej miksturą z żółtek i mleka;
• Posyp oliwkami przekrojonymi na pół, suszoną bazylią, pietruszką i kolendrą ;
  
  
• Wstaw do piekarnika na około 35  minut
  
  
• Przed podaniem przygotuj ojej ziołowy siekając kilka listków świeżej bazylią, pietruszki oraz kolendry i wymieszaj z oliwą z oliwek;
• Polej tartę olejem ziołowym tuż przed podaniem;

Smacznego :-)

Zupa z soczewicy

No tym razem coś zdrowego i ... nie słodkiego tak dla odmiany. A już się bałam, że będzie trzeba nazwę bloga zmienić na Eksperymenty-Cukiernicze :-)

Zrobiłam zupę z soczewicy, która wyszła bardzo smaczna mimo braku przepisu. Może i zupa jest prostym daniem jednak ja nie uważam, że dobra zupa jest banalnie prosta.

W ramach eksperymentów kuchennych wrzuciłam trochę tego i  tamtego i wyszła PYSZNA!

Ameryki nie odkryłam, ale i tak jestem dumna :P

Składniki:

1 cebula

2 marchewki

1 pietruszka

1/2 małego selera

1 szlk. soczewiczy(ja użyłam brązową)

4 łyżeczki kucharka

(warzywka, wegety lub tym podobne)

1 łyżeczka tymianku

1 łyżeczka czubrzycy

sól oraz świeżo mielony pieprz do smaku

2 ząbki czosnku

1 łyżka masła

śmietana do smaku;

• Jeżeli używasz zielonej lub brązowej soczewicy to zalej ją gorącą woda i zostaw, aż napęcznieje pod przykryciem;
• Obierz i pokrój na małe kawałki warzywa (kostki, krążki czy jak tylko chcecie ;-);
• Rozgnieć lub potrzyj na małych oczkach czosnek;
• Warzywa, soczewice, przyprawy oraz czosnek zalej wodą i zagotuj;
• Gotuj na małym ogniu aż wszystkie warzywa będą miękkie;
  
  
• Odlej kilka łyżek do małego garnuszka, szklanki itp. i dodaj śmietany; A jeśli zupę ugotowałaś wcześniej i jest zimna to dodaj śmietanę prosto do zupy wymieszaj i zagotuj.

Voila!

Prosta i pyszna!

Babeczki z budyniem, owocami i galaretką

Dzisiaj coś prostego i efektownego, czyli babeczki z budyniem, owocami i galaretką.

Kupiłam foremki i nie mogłam się powstrzymać, aby przygody z nimi nie zacząć od właśnie tego deseru.

Na dole posta wersja walentynkowa, czyli po prostu w kształcie serca. Jeśli jesteście bardziej patriotycznie nastawieni do kwestii świąt i być może nie obchodzicie walentynek to polecam panom zropienie takiego przysmaku na dzień kobiet. :-)

Co wy na to?

Ciasto:

300-350 g mąki,

200 g masła,

100 g cukru pudru,

1 jajko,

1 łyżeczka cukru waniliowego,

1 budyń,

1 galaretka,

1 owoce,

Temperatura: 180 stopni

Czas: około 10 minut

Galaretka oraz owoce wedle uznania. Ja akurat tym razem wybrałam galaretkę cytrynową, pomarańcze oraz papaje. Wyszło może trochę mono kolorystycznie, ale i tak wyglądało dosyć imponująco.

• W misce wymieszaj wszystkie sypkie składniki, następnie dodaj masło oraz żółtko i wyrób ciasto;
• Rozwałkuj ciasto na stolnicy lub na oprószonym mąką blacie, a jak wolisz możesz po prostu wykleić foremki (uprzednio wysmarowane tłuszczem) ciastem;
• Nakłuj ciasto w kilku miejscach widelcem;
• Wstaw do uprzednio nagrzanego piekarnika do 180  stopni na około 10 minut
• W między czasie przygotuj budyń zgodnie z instrukcją oraz galaretkę z nieco mniejszą ilością wody;
• Obierz owoce i pokrój na odpowiednie kawałki; w przypadku owoców cytrusowych warto podzielić je na cząstki, a następnie obrać z błonki;
• Wyjmij foremki z piekarnika, a następnie babeczki z foremek i pozostaw do wystygnięcia;
• Gdy babeczki oraz budyń będą chłodne napełnij babeczki budyniem,;
• Poukładaj owoce na budyniu;
• Gdy galaretka będzie chłodna i zacznie tężeć nałóż warstwę galaretki n babeczki dokładnie pokrywając budyń oraz owoce;

Palmiery

Dzisiaj prosty przepis. Szczególnie, że wykorzystuje do niego gotowe ciasto francuskie. 

Ze standardowego ciasta francuskiego ze sklepu wychodzą mini palmiery, więc jeśli chcielibyście zrobić takie z prawdziwego zdarzenia to ja bym polecała zrobienie własnego ciasta francuskiego. Nie lada wyzwanie, ale jaka satysfakcja!!!

Na pewno zamieszczę przepis na ciasto francuskie na blogu... więc bacznie obserwujcie :-)

Do dzieła!!!

Składniki:

1 opakowanie ciasta francuskiego (standardowo 370g-400g)

1/3 szklanki drobnego cukru do wypieków

1 łyżka cynamonu

Ja dodałam również:

1/3 łyżeczki kardamonu

łyżeczka imbiru

Temperatura: 200 stopni

Czas: 15 minut

• Rozłóż ciasto francuskie;
• Wymieszaj cukier z cynamonem, kardamonem oraz imbirem;
• Posyp cisto francuskie mieszanką cukru i przypraw;
• Zwiń boki do środka tak aby spotkały się w połowie i utworzyły jakby dwie "rolady złączone jednym bokiem;
• Tak przygotowane ciasto pokrój w plastry o grubości około 1 cm;
• Ułóż na blasze wyłożonej papierem do pieczenia lub wysmarowanej tłuszczem pozostawiając spore odstępy pomiędzy palmierami;
• Wstaw do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na około 16 minut;
• Po 8 minutach poodwracaj i piecz kolejne 8 minut;
• Wyjmij z piekarnika odczekaj tyle ile potrafisz wytrzymać i jedz!
  Smacznego!!!

Domek z piernika

No cóż! Już połowa stycznia za pasem. 11 miesięcy zostało do planowania budowy nowego domku z piernika, a ja dopiero teraz pokazuje nasze tegoroczne dzieło. Sporów było co nie lada. Ile budowniczych tyle koncepcji.

Ale skończyliśmy... i nawet dostaliśmy się do 30 finałowych domków w konkursie na "Domek z piernika" na tortownia.pl.

Zapraszam do głosownia! 30 punktów prosimy :-) !

Choinka w środku też była... jako że przyśniła się Karolinie, która spanikowana zadzwoniła i zapytała się czy już przykryliśmy chałupkę dachem...? Hahaha...

Czego użyliśmy do dekoracji?

lukier(zwykły oraz plastycznego odrobinę)

barwniki spożywcze

cukierki

żelki

ozdoby cukrowe

cukier dekoracyjny

czekolada

No i na koniec nasz domek w scenerii nocnej! Z zapaloną lampą w środku. Musze dodać, że w tym roku nam się poszczęściło i dołączył się elektryk... spec od elektryki piernikowej - Tomek. 

Akcja "Domek z Piernika" zakończona

Witam serdecznie wszystkich uczestników akcji "Domek z Piernika". Wpis miał być opublikowany już tydzień temu, no ale cóż... Był Sylwester, potem Nowy Rok... i tak uciekło kilka dni.

Dziękujemy za udział w naszej akcji oraz za śliczne prace piernikowe.

Ostatecznie po burzliwych naradach zdecydowaliśmy, że najbardziej urzekła nas chatka Baby Jagi autorstwa:
Maxymonium kulinarne.

Maxymonium kulinarne

Szczególnie spodobał nam się kominek oraz kolorowe wykończenie.

Prosimy o kontakt i podanie adresu na który zostanie wysłana nagroda niespodzianka.

Za wszystkie wpisy bardzo dziękujemy. Już planujemy kolejną edycję "Domek z Piernika 2013", gdyż bardzo spodobał nam się pomysł oraz zgłoszone do akcji prace.

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!