Postanowiłam zrobić coś słodkiego :-).
Na przekór jesiennej pogodzie egzotyczne figi w letnim wydaniu.
Palce lizać...
Czekam na recenzję :-)
Składniki:
Ciasto:
150 g mąki
szczypta soli
75 g ziemnego masła
(pokrojonego w kostkę)
zimna woda
Nadzienie:
6 fig
100 g drobnego cukru
600 ml wody
4 żółtka
0,5 łyżeczki esencji waniliowej
500 g ricotty
2 łyżki miodu
(plus 1 łyżeczka do skropienia na górze)
Temperatura: 190 st.C
Czas: 20 min+30 min
- Do miski wrzuć mąkę, szczyptę soli oraz masło;
- Wymieszaj wszystkie składniki tak aby powstały drobne grudki/okruchy;
- Dodaj zimną wodę i wyrabiaj, aż wszystkie składniki się połączą;
- Rozwałkuj ciasto tak aby średnica ciasta była o około 10 cm większa niż średnica formy;
- Przełóż rozwałkowane ciasto do wysmarowanej masłem formy i włóż do lodówki na 30 minut;
- Wyjmij ciasto z lodówki i wstaw do nagrzanego do 190 st. C piekarnika na 20 minut;
- Figi, połowę cukru i wodę gotuj przez 10 minut na patelni;
- Odcedź i ostudź figi.
- Połącz ricottę, żółtka oraz esencje waniliową, następnie dodaj pozostały cukier oraz miód i dokładnie wymieszaj;
- Nadzienie przełóż na cisto i piecz przez następne 30 minut;
- Tuż przed podaniem pokrój figi w plasterki i rozłóż na gorze;
- Skrop łyżeczką miodu;
Mniam, figi przypominają mi wakacje:)
OdpowiedzUsuńMnie też...dlatego postanowiłam zrobić tą tarte. Przypomniała mi, że nie ma się co smucić... ponieważ lato wróci za kilka miesięcy i będzie się nim można cieszyć :-)
UsuńHmmm... musi być pycha, tylko dlaczego jeszcze tego nie próbowałam?
OdpowiedzUsuń