No i znowu piekłam... lubię piec...to zdecydowanie jedna z moich ulubionych czynności w kuchni :-)
Ciasteczka średnio Bożo Narodzeniowe, ale może i można z nich zrobić prezent pod choinkę. Ja zapakowałam no i dam... a co? W końcu jak tak dużo piekę to nie mogę tego sama zjadać.
Smacznie i kolorowo :-)
Składniki:
-20 dkg mąki
-12 dkg masła
-1 żółtko
-1 łyżka mleka
-40 g cukru
(ja dodałam cukier trzcinowy, który urozmaica smak i jest o wiele zdrowszy)
-10 g cukru waniliowego
-1,5 łyżki kakao
Sposób przygotowania:
- Do miski przesiej mąkę;
- Dodaj masło, cukier, żółtko i mleko;
- Dokładnie wymieszaj wszystkie składniki, a gdy się połączą i utworzą elastyczne ciasto, podziel na dwie części;
- Do jednej części dosyp kakao i dokładnie wyrób;
- Obydwie porcje ciasta włóż zawinięte w folie do zamrażarki na około 15 minut;
- Wyciągnij ciasto z zamrażarki i rozwałkuj na dwa prostokąty;
- Rozwałkowane prostokąty ułóż jeden na drugim i ciasno wiń;
- Wstaw do lodówki na godzinę;
- Wyciągnij z lodówki i krój w plastry;
- Na wysmarowanej masłem lub margaryną blasze do pieczenia ułóż cistka;
- Wstaw do piekarnika nagrzanego uprzednio do 180 stopni i odczekaj z niecierpliwością około 20 minut;
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz